


Złość, gniew, nienawiść – jak je uwolnić?
Złość i gniew, których nie chcemy
Złość, gniew, nienawiść są emocjami, które – jeśli są nieumiejętnie wyrażane – nie spotykają się ze społecznym przyzwoleniem.
To też emocje, które w szczególny sposób informują nas o przekroczeniu, naruszeniu, wtargnięciu na nasze terytorium. Często są też reakcjami na porzucenie, opuszczenie, utratę, śmierć, odejście, odrzucenie itp. doświadczenia oraz traumy.
Złość i gniew są w naturalny sposób produkowane przez nasze organizmy w odpowiedzi na sytuacje, w których tak naprawdę się boimy lub czujemy, że druga strona nas przekracza, próbuje nam coś odebrać czy naruszyć nasz dobrostan.
Są to jednak emocje, z którymi większość ludzi nie wie, jak sobie poradzić. W wielu przypadkach do ich zablokowania i zapętlenia dochodzi już we wczesnym dzieciństwie, gdy potrzeby dziecka nie są zaspokajane. Dzieci przeżywające te emocje bardzo często i dosadnie dające o tym znać, zwykle doświadczały parentyfikacji lub innych przekroczeń. Do zablokowań dochodziło także w sytuacjach, w których ktoś był poddawany manipulacji, bo był wpędzany w poczucie winy, gdy się bronił przed przemocą.
Wybuchasz, a w rzeczywistości zewnętrznej nic tak istotnego się nie stało?
Wybuchamy, bo się boimy. Ale boimy się nie przyszłości, lecz przeszłości. Nieadekwatne reakcje, wybuchy gniewu i złości mogą prowadzić do rozwoju i blokowania kolejnych emocji, takich jak wstyd czy poczucie winy. O tym, że doszło do zablokowania, możemy wnioskować po zapętlających się sytuacjach, kiedy wybuchniemy, a potem natychmiast wpadamy w poczucie winy lub wstyd, a najczęściej – w jedno i drugie.
Uwięziony gniew, złość, nienawiść mogą jednak niestety po latach zmieniać naszą perspektywę sytuacji i powodować, że reagujemy gniewnie na sytuacje zupełnie niegroźne, lecz – w jakiś sposób – przypominające nam sytuacje z przeszłości. Dodatkowo silna presja społeczna i nieznajomość sposobów radzenia sobie z tymi stanami mogły spowodować tłumienie tych niechcianych (bo najczęściej wyrażanych w formie wybuchów) emocji.
Złość, gniew, nienawiść w astrologii
Złość, gniew i nienawiść to marsowe emocje. Zatem patronuje im Mars, planeta walki. Dlatego też są to emocje, które często odczuwają osoby z obsadzeniami (szczególnie światłami: Słońcem i Księżycem) Barana i Skorpiona (choć wyrażają to w inny sposób, Baran idzie dalej z konsekwencjami swojego zachowania, a Skorpion trzyma to w sobie i pamięta, niekiedy – pielęgnuje).
Te pasma emocjonalne są łatwo doświadczane przez znaki żywiołu ognia. Baran, Lew i Strzelec mają z tym kontakt i potrafią wybuchnąć, warknąć czy krzyknąć. Będzie im łatwiej wyrzucić i zapomnieć, niestety jednak otoczenie może czuć trwogę na długo po takiej ekspresji. Dlatego powinny dawać upust tym emocjom. Choć często to właśnie one to potrafią. Złość jest energią życiodajną i łatwo ją przekształcić w konstruktywne działanie i w realizację celów (czy wysprzątałaś/eś kiedyś dom ze złości? J). Ale to one są narażone na pętlę wybuchów i przeprosin. Powinny uczyć się uwalniać te emocje w sposób społecznie akceptowalny.
Znaki powietrza, szczególnie Bliźnięta czy Wodnik, również zrobią burzę z piorunami i za chwilę im przejdzie. Waga – może to stłumić, bo uważa te emocje za uwłaczające, zastosuje bardziej agresję słowną czy rozegra coś w sposób zakamuflowany. Ale w większości przypadków nie pomoże jej to uwolnić tych emocji.
Oczywiście niedobrze jest też zdenerwować znaki ziemskie, szczególnie Byka, ponieważ jeśli się je najedzie, niestety skutki mogą być opłakane. Złość, gniew narastają w nich długo. Panna i Koziorożec mocno to stłumią, mogą wyrażać te emocje poprzez zamknięcie się w sobie, co nie oznacza, że nie potrafią wybuchnąć.
Znak i sektor, który tłumi te emocje i w sposób niemal doskonały od razu przeskakuje w stan smutku i żałości, to Rak. Jemu jest trudno dać sobie na te emocje zgodę. Tworzy sobie wielowarstwową skorupę – najpierw potrzebuje uwolnić smutek i żal, by przejść do gniewu i złości, by następnie odkryć, że stoją za tym lęk i strach.
Złość, gniew, nienawiść w ciele fizycznym wg Totalnej Biologii
W efekcie stłumiona złość, nienawiść, irytacja, stłumiony gniew, mogły latami (i mogą wciąż) uszkadzać ciało fizyczne, powodować różnego typu choroby. Pośród nich mogą to być:
- choroby autoimmunologiczne, autoagresja, kiedy atakujemy siebie, zamiast innych (np. choroby tarczycy),
- zaburzenia trawienia i kłopoty z wątrobą,
- zaburzenia w obszarze układu krwionośnego i z serca,
- stany zapalne i problemy skórne oraz wiele innych.
Na szczęście… możesz to uwolnić!
Przygotowałam dla Ciebie nagranie Uzdrawiającej jogi nidry do samodzielnej praktyki, podczas której będziesz mogła/mógł usuwać kolejne warstwy gniewu, złości, nienawiści, irytacji i wściekłości z podświadomości, ciała, umysłu, ducha. Znajdziesz ją tu:
https://hamsajoga.pl/produkt/uzdrawiajaca-joga-nidra-uwalniajaca-gniew-i-zlosc/
Jeśli jednak potrzebujesz szerzej pomocy, zapraszam na sesje indywidualne Alchemii Bioenergetycznej:
i Kodu Emocji® / Kodu Ciała®:
Do zobaczenia!
Napisała: dr Anna Grochowska-Biodrowicz