

Umysł nie służy do podejmowania decyzji i Baran o tym wie!
Weszliśmy w fazę Barana, która rozpoczęła nowy rok astrologiczny (wszystkiego pięknego dla Was), miała 2 początki, solarny i księżycowy, a do tego ten barani miesiąc będzie miał dwa nowie. Specyficzny mamy czas, strażnik karmy Saturn gości w Rybach i sprawdza, co nam nie działa, wszystko odsłania i pokazuje palcem, ale z tego wszystkiego najdonioślejszym zdarzeniem tego tygodnia jest wczorajsze, czwartkowe wejście Plutona do Wodnika, który zagości tam chwilę, wycofa się i wróci w przyszłym roku. Rozpoczyna się nowa era.
Nasz obecny marzec 2023 przynosi inspirację i natchnienie, to świetny czas dla artystów, pisarzy, muzyków. W innych sprawach pozostaje wciąż dość zamglony, niejasny, wciąż czuć yin, choć budzi się yang. Dlatego nawet w równonoc nie warto było zadawać twardych pytań polu energoinformacyjnemu, bo planety pokoleniowe, wolnobieżne, zamazywały klarowny obraz, który tylko dla niewielu możliwy był do odczytania. Mimo pozornego spokoju w rybiej mgle, w tle dzieją się i działy „rzeczy”, bowiem rewers tej energii to działania cienia żywiołu wody, którym jest manipulacja oraz działania przebiegłe, podprogowe czy też oparte na przygotowanym intencjonalnie planie, niestety szkodliwym. Więc aż do początku kwietnia jest większe prawdopodobieństwo niż zwykle, że informacja, która jest podawana, jest nieprawdziwa. Znaki ogniowe, w tym Baran w swej prostocie, prostolinijności i walce oko w oko, są do tego nieprzystosowane i łatwo się na to łapią. Nie stosują bowiem wojen makiawelicznych i podprogowych. Tymczasem nawet dziś, kiedy to piszę, pewien algorytm próbował przekonać mnie, że jak dam większy dostęp do swoich danych osobistych, wtedy będę bardziej chronić swoją prywatność! Dlatego jeśli poczujesz, że coś nie gra, zatrzymaj się! Informacje dotyczące globalnych wydarzeń, w tym światowych finansów, też mogą mieć taki wymiar, więc do początku kwietnia mamy okazję zrozumieć, czym jest Barani instynkt, pierwotny i dziki, który chroni nas i pozwala działać w zgodzie z pierwotną intuicją.
Umysł omamiony śpiewem Syren, poprzez fantazję, intelektualizację i mechanizmy obronne działające na wypartych emocjach, w tym głównie na neptunicznie wgranym poczuciu winy, powoduje, że niejednokrotnie pakujemy się w tarapaty, bo racjonalnie nic nie widać. Ale instynkt Cię nigdy nie zawiedzie. Wiesz, to jest ta głęboka biologiczna intuicja, że coś na Ciebie patrzy w lesie. Jednak żyjemy w okolicznościach, w których trudno za tym podążać. Niełatwo bowiem tłumaczy się na zewnątrz pobudki działania intuicyjnego, dlatego tak wielu ludzi rezygnuje z pójścia za własnym, właściwym własnemu bezpieczeństwu głosem. Potrzebujemy dużo odwagi, by zaczekać z działaniem lub działać w zgodzie z irracjonalnym z pozoru głosem wewnętrznym, pierwotnym i nieomylnym.
W tym miesiącu uczymy się więc wsłuchiwania się czasem w krótki impuls, chodzenia ścieżką prawdy naszych uczuć, które dają wyraźny komunikat: tak jest, a nie inaczej. I nie pozwalają, by umysł wtrącił się ze swoją racjonalizacją. Ponieważ instynkt wie coś, czego umysł jeszcze nie przetworzył, tym bardziej więc nie przetworzyły umysły osób z zewnątrz.
Narodziny Barana dają nam nowe możliwości: przypominają o podążaniu za swoją prawdą, tą najprymitywniejszą i najbardziej biologiczną! Baran jednak chodzi, jak taran i potrzebuje się nauczyć, jak umiejętnie użyć swoich kanałów wiedzy naturalnej, swojemu pędowi do życia w taki sposób, by nieść światło, nie zostawiając po sobie pogorzeliska.
Napisała: dr Anna Grochowska-Biodrowicz, Kraków, Słońce w 3°32′ Barana, Księżyc w 9°16′ Byka. Saturn 1°55′ Ryb. Pluton w Wodniku (00°01′).